O serum czytałam sporo zachwytów, każda z dziewczyn była zaskoczona zwiększonym porostem. Skusiło mnie to zwłaszcza, że cena nie była wygórowana a kosmetyk akurat dostępny w sklepie. Skorzystałam z dnia darmowej wysyłki na setare.pl i serum po kilku dniach było u mnie ;) Pod koniec dnia, gdy zamawiałam już go w sklepie nie było :P Miałam szczęście :P
Aktywne serum na porost włosów Babuszki Agafii KWC:
Info z KWC na wizaż.pl
(na recenzję zbierałam się długo, opakowanie mi wsiąkło :P):
Składniki aktywne:
- Prawoślaz (Althaea Officinalis Extract) - bogaty w substancje o charakterze nawilżającym działa osłaniająco, zmiękczająco, pozwala utrzymać prawidłowe nawilżenie.
- Cytryniec chiński (Shizandra Chinensis Officinalis Oil) - działanie tonizujące i wzmacniające.
- Żeń-szeń (Panax Ginseng Extract) – zapobiega łysieniu i wypadaniu włosów, posiada działanie regenerujące.
- Melisa (Mellissa Officinalis Leaf Oil) – intensywnie odżywia i tonizuje skórę, nadając jej zdrowy wygląd.
- Łopian (Arctium Lappa roqt Extract) - przeciwdziała wypadaniu włosów, łupieżowi, ma działanie antyseptyczne, oczyszczające, ograniczające łojotok, kojące. Działa tonizująco na skórę głowy.
- Pokrzywa (Urtica Dioica Extract) – wzmacnia włosy, przeciwdziała ich przetłuszczaniu i wypadaniu, zapobiega łupieżowi.
- Ekstrakt z kotków brzozowych (Betula Alba Extract) - nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu, poprawia ukrwienie skóry głowy co skutkuje dotlenieniem i odżywieniem cebulek włosowych.
- Drożdże piwne (Yeast Extract) – poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost. Kompleks drożdży piwnych zawiera proteiny (źródło energii), witaminy grupy B, wszystkie podstawowe aminokwasy. Zapewnia kompleksowe działanie odżywcze.
- Papryka ostra (Capsicum Annuum Fruit Extract) – jest dobrym środkiem na porost włosów, powoduje łagodne podrażnienie, zaczerwienienie skóry i uczucie ciepła. Jest to naturalny środek który ma zdolność do rozszerzania naczyń krwionośnych, w wyniku czego stymuluje uwalnianie histaminy która stymuluje podział komórek i wzrost nowych. Wysoka zawartość witaminy A, witaminy C i innych składników odżywczych, zawartych w papryce pomaga odżywiać i chronić komórki u nasady włosów, aktywizuje mikrokrążenie, co poprawia transport odżywczych substancji bezpośrednio do korzeni włosów.
- Climbazol ® - hamuje rozwój Pityrosporum ovale - grzybków powodujących wykształcenie łupieżu, zapobiega ich powstawaniu
- Prowitamina B5 - stymuluje przemianę materii, aktywizuje regenerację komórek skóry.
Bez spłukiwania. Stosować 2-3 razy w tygodniu przez 2-3 miesiące. Produkt przeszedł badania w laboratoriach Ministerstwa Zdrowia Rosji
Skład: Althaea Officinalis Extract, Shizandra Chinensis Officinalis Oil, Panax Ginseng Extract, Mellissa Officinalis Leaf Oil, Arctium Lappa roqt Extract, Urtica Dioica Extract, Betula Alba Extract, Yeast Extract, Capsicum Anuum Fruit Extract, Climbazole, Allantoin, Pantothenic Acid, Neolone.
Cena: 16,50 zł /150ml w setare.pl
Moja opinia:
Krótko i na temat:
+ opakowanie wygodne, spray się nie zacina, jest ergonomiczny, dobrze leży w dłoni (Eliksir Green Pharmacy ma płaską 200ml butlę, której używanie sprawiało mi kłopot, więc jest to ważny czynnik ;) )
+ zapach przyjemny, jak cola :)
+ nie podrażnia, nie przesusza skalpu
+ przyspiesza przyrost i to znacznie ;)
+ łagodzi swędzenie skalpu
+ wydajny i niedrogi (opakowanie ma 150 ml, standardowa wcierka ma 100ml, aczkolwiek cena waha się od 16 do 23 zł za opakowanie)
+/- nie przyspiesza przetłuszczania, nie spowalnia przetłuszczania
+/- nie powoduje łupieżu, nie wiem czy likwiduje łupież, gdyż go nie miałam
- nie zauważyłam wysypu babyhair
- kiepska dostępność - sklepy internetowe i to niektóre
Zaczęłam kurację 18.03, opakowanie wystarczyło mi na 2 miesiące:
Na koniec porównanie przyrostu w czasie 2 miesięcy - od końca marca do końca maja. W kwietniu włosy przycięłam o około 3 cm:
* dobrze widzicie mam 2 takie same bluzki w 2 kolorach :P Lubię paski i dekolt w łódkę :D
Zdecydowanie polecam, darmowa wysyłka w setare spowodowała jednak złamanie bana zakupowego i serum niedługo do mnie dotrze po raz kolejny ;) Są 2 wcierki, które uwielbiam: Joanna Rzepa - kuracja wzmacniająca i powyższe serum Agafii ;)
Stosowałyście? Co o nim myślicie? :)